Dzisiaj na obozie mogliśmy poczuć się jak na prawdziwej rozmowie o pracę. Każdy z uczestników miał przygotować autoprezentację, którą później przedstawi kadrze jak i członkom obozu. Było bardzo zabawnie, autoprezentacje dzięki wyobraźni twórców nie były nudne. Pomimo tego wszystkim raczej podobało się bardziej przedstawianie prac, niż tworzenie ich.
W dniu dzisiejszym uczestnicy obozu ,,Potęga Prasy” wybrali się na rejs bananem po morzu. Tego wspaniałego wydarzenia na pewno długo nie zapomną.
Dzisiejszy dzień był chwilą wytchnienia dla wszystkich Potęgowiczów II turnusu. Pojechaliśmy do Kołobrzegu. Wyjazd był nagrodą za sprzedaż wszystkich egzemplarzy „Rewalacji”. Korzystając z okazji wspięliśmy się również na sam szczyt latarni morskiej. Niektórzy zwiedzili też Muzeum Minerałów. Inni, jak to nad morzem wypada, delektowali się świeżą rybką. Krótki odpoczynek w miłej atmosferze dostarczył nam wiele energii do dalszej pracy dziennikarskiej.
W piątek 20 lipca w radiowej redakcji panowało wyjątkowe poruszenie. Redaktorzy naczelni Rewalstacji ogłosili bowiem konkurs polegający na stworzeniu najbardziej kreatywnego dżingla. Nagrodą było zwolnienie z obowiązków szczęśliwego numerka – osoby, która przez jeden dzień wykonuje dodatkowe redakcyjne obowiązki – oraz tajemnicza nagroda rzeczowa.
Po kilku godzinach biegania po ośrodku z dyktafonami, szukania właściwego brzmienia, nagrywania i montowania przygotowanych materiałów pierwsze propozycje potęgowiczów były gotowe do zaprezentowania przed komisją konkursową.
Kadra postanowiła przyznać nagrodę grupie, która stworzyła najlepszy z nich. Podczas wieczornego kolegium twórcy pogodowego dżingla Rewalstacji otrzymali nagrody: pluszowy pączek, “żółtą cytrynkę”, która w języku naszych pogodynek oznacza Słońce oraz zwolnienie ze szczęśliwego numerka.
Gratulujemy Julii (pomysłodawczyni, głos), Walentynie i Jankowi (głosy) oraz Kacprowi (montaż) wspaniałego wykonania zadania!
Dziś na Potędze Prasy dzień oddechu. Od rana kadra robi wszystko, aby naładować nas pozytywną energią.
Po śniadaniu mieliśmy przyjemność uczestniczyć w warsztatach Wiktorii Makowskiej. Poprzez ćwiczenia integracyjne, które polegały na wypisywaniu sobie nawzajem cech, jakie w kimś lubimy, nauczyła nas jak znaleźć w sobie mocne strony i wprawiła nas w dobry humor.
