16 lipca miałam okazję rozmawiać z wybitną pianistką jazzowo-klasyczną Leną Ledoff, a także wzięłam udział w jej koncercie, którego fragmenty również Państwo mogą zobaczyć.
Zapraszam do oglądania.
Wiktoria Gorczyńska
Koncert Leny Ledoff, mieszkającej od wielu lat w Polsce rosyjskiej pianistki, wykonawczyni muzyki klasycznej oraz jazzowej, odbył się 23 lipca 2024 roku w Wiosce Artystycznej Janowo. Pani Lena w niezwykły sposób łączy różne style muzyczne. Od mazurków Chopinowskich do skocznego rytmu tanga. Pianistka ma doskonały, dopracowany styl muzyczny, ogromną wiedzę o wykonawcach różnych gatunków muzycznych oraz świetny, zrozumiały przekaz emocjonalny. Jej gra jest przejmująca oraz rozczulająca, doskonale oddaje emocje towarzyszące wykonywanym utworom. Wyczuwalnym jest, że pianistka doskonale rozumie oraz odczuwa utwory, które gra. Pokazuje, że muzyka klasyczna nie musi być nużąca. Momentem, który najbardziej mnie urzekł, było połączenie utworu Edith Piaf, którą kocham od dziecka oraz tańczyłam z mamą do jej utworów, z mazurkiem Chopinowskim.
Aleksandra Garbala
Młodzi dziennikarze uczestniczący w obozie „Potęga Prasy”, oprócz radia i telewizji, tworzą również gazetę, która cieszy się dużą popularnością. „Rewalacje” – bo taki tytuł wydawnictwo nosi – to nasze małe dzieło, które jest już w sprzedaży od 27 lat. Uczestnicy obozu sami planują, przygotowują i redagują gazetę, piszą wszystkie artykuły, dokładając wszelkich starań, by tematy zawarte w piśmie interesowały jak najszersze grono czytelników. Cały proces tworzenia gazety jest niezwykle pracochłonny oraz bardzo intensywny, jednak nie brakuje uśmiechu i wielu radosnych momentów.
Tworzenie „Rewalacji” to wyzwanie, które rozpoczyna się od zebrania pomysłów na artykuły. Młodzi dziennikarze starannie wybierają tematy, które są interesujące i aktualne. Następnie przeprowadzają wywiady, zbierają informacje i piszą teksty. W trakcie tego procesu uczą się, jak ważne jest rzetelne dziennikarstwo i jakie techniki stosować, aby przyciągnąć uwagę czytelników. Po napisaniu artykułów następuje etap redakcji i korekty, gdzie materiały są dokładnie sprawdzane pod kątem błędów i stylu.
Kiedy wszystkie artykuły są gotowe, przechodzimy do etapu składania gazety. Każda strona jest starannie zaprojektowana, aby była czytelna i atrakcyjna wizualnie. Następnie gazeta jest drukowana. Ten etap jest bardzo ekscytujący, ponieważ po jego zakończeniu widzimy efekty naszej ciężkiej pracy w formie gotowego produktu.
Wydanie gazety to dopiero początek. Drugą, równie ważną misją, jest jej sprzedaż, która dostarcza wielu wrażeń. O dziwo, wbrew wielu przekonaniom, my – przyszli dziennikarze – nie gryziemy, nie próbujemy Państwa oszukać ani okraść. Jesteśmy dobrymi ludźmi, którzy chcieliby autentycznie pobawić się w dziennikarstwo, a przy okazji dużo się nauczyć.
To jest apel do Państwa, aby zwrócić na nas trochę uwagi. Sami wszystkich gazet nie przeczytamy, potrzebna jest Państwa pomoc. Prosimy zatem o zaopatrywanie się w słynne „Rewalacje”, ponieważ liczba egzemplarzy jest limitowana. Nie każdy zdąży ją zakupić, a po przeczytaniu gazety o takiej bogatej zawartości niejedna osoba może zmienić tok myślenia.
Serdecznie zapraszamy do zakupu! „Rewalacje” to nie tylko gazeta – to nasza pasja, nasza praca i nasza nauka. Dzięki Państwa wsparciu możemy rozwijać umiejętności i kontynuować tradycję, która trwa już od 27 lat. Każdy egzemplarz to efekt naszej ciężkiej pracy i zaangażowania. Prosimy, wspierajcie nas i dajcie nam szansę pokazać, jak wartościowa może być nasza praca.
Konrad Baczyński, Vanessa Setzel
Przez dwa dni – 22 i 23 lipca – dzięki znakomitym muzykom polskiej sceny jazzowej Gmina Rewal będzie rozbrzmiewała jazzem w najlepszym wydaniu.
Zaproszenie organizatorów przyjęły znakomite gwiazdy rodzimego jazzu. Krzesimir Dębski z „legendarnym” jazzowym zespołem String Connection, Michał Barański, Aga Zaryan, Mieczysław Szcześniak, Bolewski & Tubis i wielu innych wystąpią na jazzowej scenie nad brzegiem morza w Rewalu.
Na Festiwal zapraszają Gmina Rewal oraz Pomorze Zachodnie
Lena Ledoff jest pianistką rosyjskiego pochodzenia, która rozwineła swoją karierę w Polsce. Repertuar, który prezentuje to połączenie Chopina, jazzu i muzyki popularnej. Od czwartego roku życia gra na fortepianie i teraz lekkie gamy zamieniła na łamacze palców, jak na przykład Polonez Fantazja op. 61 polskiego kompozytora.
Podczas pobytu na obozie Potega Prasy miałam okazję wspierać koleżankę z obozu, Wiktorię Gorczyńską, w przeprowadzeniu wywiadu z artystką. Szczególnie ważnym elementem towarzyszącym rozmowie był fortepian stojący w tle, do którego pianistka przykłada ogromną wagę. W chwilach stresu odnajduje w tym instrumencie oparcie – wystarczy, by spod jej palcy i klawiszy wybrzmiała choćby jedna nuta, i artystka znajduje w niej uspokojenie.
Oprócz fortepianu, drugi plan skradła suczka Czarusia. Wydawała się wsłuchiwać z zapałem w muzykę i z umiłowaniem kładła się przy instrumencie. Lena Ledoff pokazała nam też filmik, na którym czarna psinka leżała przez cały jej koncert brzuchem do góry! Widocznie bardzo odpowiada jej taka muzyka.
Lena Ledoff, zarażając nas entuzjazmem, z chęcią opowiedziała o swoich początkach z jazzem. Jej barwne opisy pozwoliły mi przenieść się na moment do innego miejsca – poczułam się, jakbym sama tam była.
Mimo że poczatki były trudne, Lenie udało się wyćwiczyć jazzowe techniki i teraz chętnie dzieli się swoimi utworami ze słuchaczami. Cały czas mówiła z zaangażowaniem, prezentując pasję do tego, co robi, a rozmowa sprawiała wrażenie spotkania z dobrą przyjaciółką.
Podsumowując, wywiad z Leną Ledoff był inspirujacy i pouczający. Pianistka jest dowodem na to, że oddanie pracy i zaangażowanie mogą prowadzić do niezwykłych rezultatów, a jej kompozycje są tego najlepszym świadectwem. Takie spotkanie pozostawia słuchacza z przekonaniem, że muzyka klasyczna nie musi być nudna.
Natalia Kulbacka
(17 lat, Wrocław)
