19 lipca Wiktoria Gorczyńska, Kuba Kirscht oraz Kuba Abramowicz mieli okazję obserwować pracę dziennikarzy Polskiego Radia Koszalin w trakcie tworzenia plenerowego programu, który prowadziła red. Katarzyna Kużel. Owocem tego spotkania jest niniejszy materiał. Zapraszamy!
16 lipca miałam okazję rozmawiać z wybitną pianistką jazzowo-klasyczną Leną Ledoff, a także wzięłam udział w jej koncercie, którego fragmenty również Państwo mogą zobaczyć. Zapraszam do oglądania. Wiktoria Gorczyńska
Koncert Leny Ledoff, mieszkającej od wielu lat w Polsce rosyjskiej pianistki, wykonawczyni muzyki klasycznej oraz jazzowej, odbył się 23 lipca 2024 roku w Wiosce Artystycznej Janowo. Pani Lena w niezwykły sposób łączy różne style muzyczne. Od mazurków Chopinowskich do skocznego rytmu tanga. Pianistka ma doskonały, dopracowany styl muzyczny, ogromną wiedzę o wykonawcach różnych gatunków muzycznych oraz świetny, zrozumiały przekaz emocjonalny. Jej gra jest przejmująca oraz rozczulająca, doskonale oddaje emocje towarzyszące wykonywanym utworom. Wyczuwalnym jest, że pianistka doskonale rozumie oraz odczuwa utwory, które gra. Pokazuje, że muzyka klasyczna nie musi być nużąca. Momentem, który najbardziej mnie urzekł, było połączenie utworu Edith Piaf, którą kocham od dziecka oraz tańczyłam z mamą do jej utworów, z mazurkiem Chopinowskim.
Lena Ledoff jest pianistką rosyjskiego pochodzenia, która rozwineła swoją karierę w Polsce. Repertuar, który prezentuje to połączenie Chopina, jazzu i muzyki popularnej. Od czwartego roku życia gra na fortepianie i teraz lekkie gamy zamieniła na łamacze palców, jak na przykład Polonez Fantazja op. 61 polskiego kompozytora.
Podczas pobytu na obozie Potega Prasy miałam okazję wspierać koleżankę z obozu, Wiktorię Gorczyńską, w przeprowadzeniu wywiadu z artystką. Szczególnie ważnym elementem towarzyszącym rozmowie był fortepian stojący w tle, do którego pianistka przykłada ogromną wagę. W chwilach stresu odnajduje w tym instrumencie oparcie – wystarczy, by spod jej palcy i klawiszy wybrzmiała choćby jedna nuta, i artystka znajduje w niej uspokojenie.
Oprócz fortepianu, drugi plan skradła suczka Czarusia. Wydawała się wsłuchiwać z zapałem w muzykę i z umiłowaniem kładła się przy instrumencie. Lena Ledoff pokazała nam też filmik, na którym czarna psinka leżała przez cały jej koncert brzuchem do góry! Widocznie bardzo odpowiada jej taka muzyka.
Lena Ledoff, zarażając nas entuzjazmem, z chęcią opowiedziała o swoich początkach z jazzem. Jej barwne opisy pozwoliły mi przenieść się na moment do innego miejsca – poczułam się, jakbym sama tam była.
Mimo że poczatki były trudne, Lenie udało się wyćwiczyć jazzowe techniki i teraz chętnie dzieli się swoimi utworami ze słuchaczami. Cały czas mówiła z zaangażowaniem, prezentując pasję do tego, co robi, a rozmowa sprawiała wrażenie spotkania z dobrą przyjaciółką.
Podsumowując, wywiad z Leną Ledoff był inspirujacy i pouczający. Pianistka jest dowodem na to, że oddanie pracy i zaangażowanie mogą prowadzić do niezwykłych rezultatów, a jej kompozycje są tego najlepszym świadectwem. Takie spotkanie pozostawia słuchacza z przekonaniem, że muzyka klasyczna nie musi być nudna.
W piątek dotarliśmy do malowniczego Rewala w składzie: Ania, Bartek, Dominika, Kaja, Konrad, Konstanty, Kuba A., Kuba K., Maksym, Natalia, Ola, Patrycja, Przemysław, Tymek, Vanessa, Weronika i Wiktoria. Po szybkim, wspólnym zapoznaniu i wprowadzeniu w świat prasy, radia, mediów i telewizji, zabraliśmy się do pracy. Wspólne serwisy, programy radiowe i zalążki naszych artykułów były dla wielu osób dużym wyzwaniem. Jednak nie takim, z którym nie moglibyśmy sobie poradzić. Wszyscy staramy się sobie wzajemnie pomagać i przypominać, że Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą :). Nawet jeśli coś nie od razu wyjdzie idealnie, nie należy się poddawać, a każde kolejne zadanie zostanie wykonane lepiej niż poprzednie.
Mieliśmy także okazję wziąć udział w warsztatach z logopedii prowadzonych przez byłą obozowiczkę – Olę Kocik oraz w zajęciach z Arkadiuszem Klejem z dziennikarstwa śledczego.
Nie można zapomnieć o naszych wrażeniach rozrywkowo-kulturalnych. Wspólnie pojechaliśmy do Janowa na koncert Marcina Januszkiewicza. Z artystą udało się porozmawiać dwóm naszym obozowiczkom – Dominice i Oli, które przeprowadziły pierwszy na tegorocznym obozie wywiad.
Wszyscy wyczekujemy kolejnych dni ze świadomością, że będą one równie intensywne, ale także pełne niezapomnianych doświadczeń i nowych przygód.