Autor: rewal

Drugiego dnia obozu „Potęga Prasy” wzięliśmy się do roboty.

Na początek prowadziliśmy ze sobą wywiady. Dzięki temu mogliśmy więcej dowiedzieć się o każdym z uczestników. Częstymi pytaniami były „Dlaczego ten obóz” i „Skąd dowiedziałeś/aś się o tym obozie?”

Po wszystkich wydarzeniach wyszliśmy całą grupą na spacer po okolicy. Mogliśmy tam obejrzeć Festiwal Indii. Niektórzy ponieśli się muzyce i zaczęli tańczyć razem z osobami biorącymi udział w festiwalu.

Po małej imprezie wsiedliśmy do autokaru jadącego prosto do  Janowa. W trakcie jazdy jedna z dziewczyn razem z wychowawcą grali na swoich gitarach różne utwory, do których wszyscy inni podróżnicy śpiewali. Między innymi były to „Baśka” „Piła Tango” „Whiskey Teksański” i inne melodie. Kiedy dotarliśmy na miejsce, na kartkach pisaliśmy wymyślone przez nas zdania, które aktorzy mogli przeczytać w czasie spektaklu. Niektórzy niecierpliwie czekali na występ, więc żeby nie siedzieć bezczynnie przeprowadzali wywiady. Występ był bardzo zabawny i cała widownia siedziała wpatrzona w aktorów.

Na konferencji z panem Maciejem Bejnarowiczem, który pełni obowiązki wójta gminy Rewal potęgowicze zadali kilka pytań. Wójt przyznał, że dawno nie miał okazji wziąć udziału w tak ciekawym spotkaniu. Tekst Macieja Wójcika i Bartosza Madeja opisujący to wydarzenie pojawi się w nowym numerze Rewalacji. A to jego fragment:

– Nie jestem tu po to, by organizować ludziom życie, tylko by wskazywać propozycje rozwiązywania problemów i naprawiać finanse gminy. Dlatego wiele decyzji zostawiam przyszłemu wójtowi i przyszłej radzie – zapowiada tymczasowy wójt.

Już teraz wiadomo, że Bejnarowicz długo w Rewalu nie zagości, bo serce mocniej bije mu… w Kołobrzegu. To właśnie o fotel prezydenta tego miasta będzie startować podczas jesiennych wyborów samorządowych. Ma już poparcie ze strony Prawa i Sprawiedliwości oraz ugrupowania Kukiz’15.”

Magdalena Depcik

Improwizowane spektakle zawitały nad morze. W Janowie można oglądać widowiska aktorów łódzkiego Teatru Nowego przygotowane w ramach projektu Impro Atak. Impro to technika teatralna, dzięki której to widzowie mogą decydować o scenariuszu: przed występem poproszono nas o napisanie przypadkowych zdań, później zostały one wykorzystane w trakcie jego trwania. Aktorzy wplatali je w akcję spektaklu – a to sprawiało, że bieg sytuacje na scenie zmieniały się dość zaskakująco! Widzowie mogli też wybierać miejsce, rzeczy i postacie, które grały w spektaklu.

Impro Atak zwalił nas z nóg!